Wbrew pozorom, ze wszystkich możliwych kolorów także czarny może być wspaniałym wyborem w czasie urządzania sypialni. Elegancki i ponadczasowy, podkreśli stylowość wnętrza i pozwoli poczuć się tam jak w pokoju w całości przeniesionego z katalogów wnętrzarskich.
Stawiając na czerń wybiera się przeze wszystkim ponadczasowość. Taka metamorfoza nie wymaga gruntownego remontu, wystarczy odpowiednio dobrać artykuły codziennego użytku, które mogą także stanowić wspaniałą ozdobę sypialni. W pierwszej kolejności warta uwagi jest czarna pościel. Absolutnie nie musi być ponura! Budzi raczej skojarzenia z tajemniczością i elegancją. Można także postawić na czarne, dekoracyjne poszewki na poduszki. Zabawa fakturami i odcieniami czerni wypadnie wyjątkowo efektywnie.
Z kolei czarne zasłony mogą stać się centralnym elementem przykuwającym uwagę. Skutecznie absorbują światło i tworzą wrażenie przytulności. Stwarzają także wiele możliwości celnego doboru kontrastujących z nimi firan.
Jak dobrać dodatki na ściany? Najlepiej proste, ale bardzo stylowe ramy na zdjęcia i lustro w rzeźbionej oprawie. Najważniejsza jest forma – przykuwająca uwagę w szykowny, niekrzykliwy sposób. Czerń sprawdzi się doskonale w takiej roli. Równe rzędy niewielkich, czarnych ramek załagodzą skutecznie feerię barwnych zdjęć, które będą w nie oprawione. Dodadzą wspólnego charakteru nawet bardzo różnym fotografiom tworząc wrażenie przemyślanej kompozycji. Całości dobrze dopełni czarny zegar ścienny z roślinnymi motywami.
Kolejnym elementem, który dobrze będzie prezentował się w czerni są lampy i dywany, chociaż tych drugich lepiej nie wybierać, jeśli w domu mieszka zwierzę o jasnej sierści i wstęp do sypialni nie jest dla niego zakazany.
Najprościej i najbezpieczniej jest połączyć barwy, wybierając artykuły czarne i kontrastowe, na przykład białe lub w kremowym odcieniu. Trudno nie docenić głównego atutu czerni – ten kolor nigdy nie wychodzi z mody. Zawsze jest elegancki i dostatecznie mocny, żeby zaakcentować charakter wnętrza.